Taki oto duet zagościł dziś na moich paznokciach. Creme Brulee nr 11 z serii Golden Rose Selective oraz Jolly Jewels nr 103. Zacznijmy od tego pierwszego, kupiłam na wypróbowanie jeden lakier z tej serii i jestem oczarowana, kolorek jest cudowny, w mój gust trafiony idealnie, na pewno będzie często u mnie na pazurkach zarówno sam jak i ze zdobieniami. Cena to 6,90zł w sklepie on-line ale ja płaciłam 9,90zł na stoisku Golden w stacjonarnym sklepie. 6,90zł za 16 ml i tak przyzwoity lakier to coś na co warto zwrócić uwagę. Wiem, że sporo osób zarzuca firmie, że zgapiła wygląd buteleczki od OPI, mi osobiście jakoś bardzo to nie przeszkadza, o ile buteleczka nie jest identyczna, nakrętka już tak, nie mniej jednak elegancko się prezentuje. Dużym plusem jest wydłużona szyjka, dzięki której lakier szybko nie wyschnie i mniej prawdopodobne, że zalejemy ją - co mi często się zdarza. Konsystencja jest świetna, bardzo przyjemnie aplikuje się lakier, nie ma mowy o zalaniu skórek, bardzo pomocny jest w tym też pędzelek - mniejszy niż ten z serii Rich Color ale troszkę większy od tych poprzednich GR. Myślę, że teraz wszyscy będą zadowoleni - Ci z mniejszą i większą płytką:) Zresztą zobaczcie same:
Jestem ciekawa innych kolorków, na pewno coś dokupię ale będę musiała znaleźć jakiś sklep z cenami producenta, nie rozumiem dlaczego ten w którym byłam miał tak zawyżone ceny, a był to sklep z szyldem Golden Rose w którym są tylko i wyłącznie artykuły tej firmy. Co do schnięcia to bardzo ładnie wysycha, a warstwy jakie możecie zobaczyć to zdjęciach to dwie cienkie. Gdybym zaprzestała tylko na tym kolorze nałożyłabym pewnie jeszcze trzecią warstwę ale miałam inny plan na ten mani.
Na końcówki nałożyłam jeszcze Jolly Jewels nr 103, który podoba mi się o wiele bardziej od tego wczorajszego - bezbarwna baza z różowymi hologramami i złotym, brokatowym pyłkiem.Wiem, że część dziewczyn nie oszalała na punkcie Jolly, a tu zewsząd tylko pazurki z tą serią ale co zrobić, sama pewnie poświecę jeszcze ze dwie notki tym lakierom:D
;)
Prześladujesz mnie tymi brokatowymi końcówkami... Śliczne ;)
OdpowiedzUsuńPiękny duet:) Kusisz tymi glitterkami:P
OdpowiedzUsuńOj, cudownie!
OdpowiedzUsuńaua, jakie piękne. super ten Golden Rose Selective!!!
OdpowiedzUsuńte złote, frenchowe końcówki wyglądają genialnie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Masz przepiękne paznokcie!
OdpowiedzUsuńZapraszam :-)
fajny efekt
OdpowiedzUsuńja nigdzie nie mogę znaleźć tych lakierów :(
a tak mi się podobają
Ślliczny ten złoty :) Ostatnio jakoś mi się spodobał złoty, a w mojej kolekcji prawie brak ;p Trzeba uzupełnić .. ;p
OdpowiedzUsuńśliczne, super pomysł aż sama bym spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńI znów piękne cieniowanie na końcówkach!
OdpowiedzUsuńAle szczerze mówiąc, większe wrażenie zrobiły na mnie Twoje paznokcie z samym nudziakiem, wyglądają idealnie!:o zazdroszczę!:P
Coś mi się wydaje, że niedługo zmyje cały mani i pomaluje pazurki tylko nudziakiem:)
UsuńPrzepiękne są lakiery z tej serii ;) a ten złoty to już wgl ;) no i ładny mani ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się z tym Jolly Jewels.:)
OdpowiedzUsuńmanicure wygląda jak cieniowany. :) będzie mi bardzo miło, jeśli dołączysz do mojego makijażowo-manicure'owego projektu: http://kkamilaa.blogspot.com/2012/11/projekt-change-of-weather.html brałaś udział w poprzedniej akcji, więc mam nadzieję, że do tej też się przyłączysz. :)
OdpowiedzUsuńprzepiekne mani!
OdpowiedzUsuńNudziak i złoto idealne połączenie:)
OdpowiedzUsuńNa początek chcę napisać że ten mani wygląda po prostu obłędnie, mi też bardziej podoba się ten odcień od poprzedniego, muszę koniecznie kupić coś z ich nowości niestety nie mam nigdzie sklepu stacjonarnego no ale od czego jest internet :)
OdpowiedzUsuńCudny ten mani! Kiedyś na jakąś imprezkę zgapię go od Ciebie :)
OdpowiedzUsuńpięknie dobrałaś kolory! nie za bardzo przepadam za kolorami typu nude (nie mam nawet żadnego w swojej kolekcji), ale taki mani chciałabym mieć na paznokciach. wygląda pięknie- elegancko, błyszczy, ale nie ma przepychu. To lubię!
OdpowiedzUsuńDzięki za porównanie zdjęciowe:) na pewno się przyda!
i stało się :) od dziś pierwszy nude w mojej kolekcji :D
UsuńSama jeszcze jakiś czas temu nie rozumiałam wszystkich zachwytów nad nudziakami ale zmieniłam zdanie, jest tyle pięknych odcieni, że odpowiednio dobrany może wyglądać pięknie.
UsuńZdecydowanie w ten właśnie sposób będę nosić swoje Jolly. Świetny pomysł, no i ten złotek też śliczniutki. :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądają z tym złotkiem. :)
OdpowiedzUsuńzłoty dopełnił nudziaka ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie wyszedł ten złoty wzorek. W sam raz na święta.
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor! :)
OdpowiedzUsuńślinię się :D cudownie wygląda z tym złotem ♥
OdpowiedzUsuńsuper wyszło, podobają mi się Twoje pomysły
OdpowiedzUsuńOMG. Aż sama nie wiem, o czym najpierw napisać!
OdpowiedzUsuńPiękny nudziak, piękny mani i jeszcze cudowniejsze płytki paznokcia.. boskie!
Creme Brulee sam w sobie jest piękny, a z tym złotkiem to już w ogóle cud miód!
OdpowiedzUsuńbombowe zdobienie!!! mega.
OdpowiedzUsuńDo zjedzenia ♥.♥
OdpowiedzUsuńCoffe♥
stylofefashion.blogspot.com
♥
uwielbiam wszelakie nude i beże:)
OdpowiedzUsuńPiękny, uwielbiam takie połączenia. Mnie Jolly Jewels nie nudzą, mogłabym na nie patrzeć i patrzeć :)
OdpowiedzUsuńPiękne<3
OdpowiedzUsuńCudowne połączenie! A z serii Selective polecam Atomic Green. Jedyny z drobinkami w serii, ale przypomina śliczną choinkę w czasie mrozu. chłodna zieleń i złote drobinki ślicznie się prezentują!
OdpowiedzUsuńWiem o który chodzi, dołożyłam go do mojego ostatniego rozdania, faktycznie bardzo interesujący kolorek.
Usuńpiękny duet ; )
OdpowiedzUsuńPo twoim wpisie na blog odrazu poleciałam do Golden Rose zobaczyć te lakier- miałam kupić jakiś ale nie umiałam się zdecydować który więc odpuściłam sobie.
OdpowiedzUsuńOne są takie piękne <3
Na Święta, sylwestra i na lato myślę, ze super- na codzień chyba nie za bardzo :)
Genialnie to wygląda, na pewno zgapię!
OdpowiedzUsuńpiękny mleczno-różowy kolor :)
OdpowiedzUsuńpiękny manicure. Bardzo mi się podoba ten odcień złota.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam. amandi.
na-paznokciu-malowane.blog.onet.pl
Ślicznie :))
OdpowiedzUsuńSuper wyszły, właśnie czekałam na takie zastosowanie lakierów z tej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńJejciu, jejciu, to najpiękniejsiejszy manicure, jaki widziałam!
OdpowiedzUsuńZainspirowal mnie ten manicure, wciąż nie mogę nasycić się fotami :) Właśnie wykonałam podobny, ale daleko mu do Twojego :)
OdpowiedzUsuń