Niby przypadkowe wzorki ale czy na pewno? Jednak starałam się zachować jakiś styl w tym nieładzie, który nieskromnie powiem, że bardzo mi się podoba i noszę go już kilka dni, spoglądając często na pazurki:) Zaczynając od początku - nałożyłam kilka odcieni lakierów przy pomocy gąbeczki mieszając je ze sobą i w przypadkowy sposób cieniując na płytkach paznokci. Nakładanie lakierów w ten sposób ma jedną wielką zaletę- mamy cieniutką warstwę, która schnie migiem więc od razu możemy zabrać się za stemple. Wzorki jak widać różne, co kto lubi. Taki mani zawsze wyjdzie troszkę inny ale to jest w tym najlepsze.
Przypominam również o moim rozdaniu do którego możecie zgłaszać się jeszcze przez 2 dni - rozdanie.
;)
;)
Ciekawie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńOryginalny efekt :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam na: www.kosmetykowe-inspiracje.blogspot.com
świetnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńWygląda genialnie!:)
OdpowiedzUsuńulala, oryginalnie!
OdpowiedzUsuńWow, genialnie to wygląda. Jak graffitti/mural. Nie wpadłam bym na takie rozwiązanie, super. :D
OdpowiedzUsuńTwój misz masz wygląda fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy jest bardzo oryginalny. :D
OdpowiedzUsuńświetne :)
OdpowiedzUsuńWOW!!! Jesteś dla mnie niekwestionowaną mistrzynią wielowarstwowego stemplowania. Coś niesamowitego :)))
OdpowiedzUsuńDziś mam w planach jakiś mani zainspirowany tym powyżej.. Zobaczymy co z tego wyjdzie :D
UsuńChętnie zobaczę efekty:)
UsuńBardzo mi się podoba! Szczególnie tło - świetnie cieniowanie paznokcia :)
OdpowiedzUsuńJa cały czas uczę się stemplować, całkiem ciekawy efekt Ci wyszedł!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
M
ciekawie wyszło, bardzo mi sie podobaja wzroki z stepelków
OdpowiedzUsuńciekawy efekt:)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej podobają mi się stemple na paznokciach :) Do tego, świetne połączenie udało Ci się wykombinować, super!
OdpowiedzUsuńprześwietne pazurki! naprawdę rewelka :-)
OdpowiedzUsuńrewelacja
OdpowiedzUsuństempel-wąż boski. :)
OdpowiedzUsuńCiekawy efekt :))
OdpowiedzUsuńwygląda to dość orientalnie :D
OdpowiedzUsuńświetnie i oryginalnie- właśnie to jest super, że każdy paznokieć jest inny!
OdpowiedzUsuńLubię Twoje zabawy ze stempelkami :)
OdpowiedzUsuńPiękny misz-masz:D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten kontrolowany nieład :) a kolorystyka b. trafia w mój gust.
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu , ale kojarzy mi się z chińska restauracją;)
OdpowiedzUsuńStempelkowy zawrót głowy ;). Bardzo mi się podoba, coś oryginalnego :)
OdpowiedzUsuńCałkiem,całkiem... :)
OdpowiedzUsuńKurcze fajnie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńCoffe♥
stylofefashion.blogspot.com
♥
Jak jakiś fresk ma ścianie w świątyni Majów ;)
OdpowiedzUsuńzupełnie nie wiem jak Ty to robisz, że zawsze wygląda perfekcyjnie :) Podziwiam zasób pomysłów na nowe wzory! ten jest świetny!
OdpowiedzUsuńp.s. otagowałam Cię :*
O wow! Duuuużo dzieje się na tych paznokciach, efekt jest moim zdaniem bardzo ciekawy. Gratuluję pomysłu na zdobienie :)
OdpowiedzUsuńpozdr. amandi
na-paznokciu-malowane.blog.onet.pl
świetnie, dużo fajnych detali :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo kochane za przemiłe komentarze:):)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie to wygląda! Gdzie kupujesz takie stemple?
OdpowiedzUsuńUwielbiam, ja też chcę takie!!!!!:D
OdpowiedzUsuńNiby nieład, ale wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuń