Na początek o lakierze Wonder Gloss nr 14 Doll. Zaaplikowałam dwie warstwy ale do całkowitego krycia potrzebne są raczej trzy, schnie w normie. Za 9 ml zapłaciłam 12zł. Kupiłam go ponieważ bardzo podoba mi się ten odcień i nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z tą firmą.
Przez cały dzień w moim pokoju jest ciemno, ciężko zrobić w miarę wyraźne zdjęcia ale staram się jak mogę.
Naklejki dostałam jako gratis do zamówienia stempelkowego. Wyglądają bardzo obiecująco jednak w praktyce to masakra. Nie dadzą się podważyć niczym i drą się przy zetknięciu z czymkolwiek. Nie jest to udany mani ale nie mam już dziś czasu zabierać się za kolejny, po jutrzejszych zajęciach pewnie zmaluje coś nowego. Chociaż pazurki nie wyglądają źle bez dużego przybliżenia;)
;)