czwartek, 28 lipca 2011

Mr ideał

Chciałam dziś opowiedzieć o swojej ostatniej miłości do pewnego lakieru. Jest to produkt firmy ADOS o której jakoś ostatnio zapomniałam. Lakier jest dla mnie po prostu idealny, ma świetną konsystencje, dzięki której nie mam ani minimalnie zalanych skórek, kryje całkowicie po dwóch warstwach, pędzelek i buteleczka świetne. Co do koloru jest to mój ulubiony tego sezonu:) Może wydać się podobny do tego z limitowej serii essence, jednak jest to znacznie inny odcień, jest o wiele bardziej nasycony i ma w sobie więcej zielonego. Jestem nim zachwycona. Cena to 5,90zł. Należy do nielicznych lakierów jakie chętnie mogę nosić solo. 

Zdobienie- naklejki oraz mini globulki(ja je tak nazywam ale oczywiście to bulion:). 
Czy podoba Wam się nowy styl zdjęć? Może powinnam wrócić do poprzedniej wersji.
Tych rzeczy użyłam:
Na koniec pokaże moje ostatnie nabytki, zestaw lakierów- kilka z nich było już pokazanych w ostatnich postach: 
Kupiłam też zestaw do stempelków essence, dwie karuzele ozdób (można je dostać w pepco za ok. 6zł) oraz krążki do kąpieli, które cudownie pachną owocowymi oranżadami- polecam.

poniedziałek, 25 lipca 2011

Pachnąca lila

Musiałam w końcu wypróbować pachnący lakier. Kupiłam- My secret o pastelowym odcieniu, który nazwałabym lila. Kolor mi odpowiada, kryje po dwóch warstwach. Co do zapachu to mnie nie zachwycił, czuć klasyczną woń lakieru wymieszaną z czymś nieco ładniej pachnącym- nic szczególnego:) Przyzwyczaiłam się już do aromatu lakierów czy zmywaczy i wcale mi on nie przeszkadza podczas malowania.
Dodałam jeszcze takie bardzo proste zdobienie, pozdrawiam:)

sobota, 23 lipca 2011

Peach

Mamy sezon na brzoskwinie więc na pazurkach też zagościł ten kolor. Mój pierwszy lakier firmy CATRICE, zakupiony w drogerii natura za kwotę 10zł. Co do jakości jest dość dobra, z tym że jest troszkę za rzadki jak dla mnie, kryje po dwóch warstwach. Bardzo podoba mi się nasycenie koloru. Zobaczcie same. 
Nie byłabym sobą gdybym go pozostawiła samotnym:) Srebrne cyrkonie od kilku dni trzymają się bez zarzutu, wystarczą dwie warstwy topu lub bezbarwnego. 

piątek, 22 lipca 2011

Miętusowy pedi

Tak teraz prezentują się moje pazurki na stopach. Kolor lakieru wystąpił już wcześniej jednak znów po niego sięgnęłam. Do zdobienia wykorzystałam srebrne oraz czarne kryształki w kształcie łezki, które ułożyłam w wzór widoczny na zdjęciu. Zdobienie nosze już ponad tydzień i kryształki trzymają się bez zarzutu pomimo, że nie są najmniejsze i trochę odstają.  
Pozdrawiam 

wtorek, 19 lipca 2011

One Lovely Blog Award; Pocztówki z wakacji


Dziękuje za zaproszenie do zabawy przez: kathy, madę oraz zmalowanąlele. Fajnie, że o mnie pamiętałyście:)  

Przypomnę zasady:
- zamieść podziękowania i link blogera, który przyznał Wam tą nagrodę; skopiuj i wklej logo na swoim blogu; napisz o sobie siedem rzeczy;
- nominuj szesnaście innych cudownych blogerów (nie można nominować blogera, który Wam przyznał nagrodę);
- napisz im komentarz, by dowiedzieli się o nagrodzie i nominacji.

Przejdę do sedna, a więc 7 rzeczy z mojego życiorysu:) 
1. Strasznie lubię psiaki, jak widzę jakiegoś na ulicy to się oglądam:D Niestety nie mam własnego, bo ciągle jestem w rozjazdach i nie miałby się kto nim zająć. Mam tylko rybki wspólnie z chłopakiem.
2. Mam troszkę artystyczną duszę, lubię mieć oryginalne rzeczy, podobno potrafię ładnie urządzać pomieszczenia, znajomi mówią, że lubią do mnie przychodzić bo są ciekawi jak tym razem urządziłam swój pokój czy nowe mieszkanie.
3. Nie podążam raczej za modą, kupuje to co mi się podoba, mam dużo rzeczy w stylu indyjskim, boho lub nieokreślonym:) Często chadzam do lumpeksów. Ogólnie lubię kupować. 
4. Uwielbiam jeść, co niestety ma swoje skutki:) Lubię gotować, piec i nieskromnie przyznam, że mi to dobrze wychodzi. Swój pierwszy placek upiekłam samodzielnie już w wieku 9lat. Najbardziej lubię potrawy z kuchni azjatyckiej oraz gołąbki. 
5. Jestem trochę taką złośnicą.
6. Lubie często spędzać czas tylko ze sobą, maluje wtedy paznokcie lub zajmuję się jakimś rękodziełem, nie znoszę jak mi ktoś wtedy przeszkadza czy chce się patrzeć jak ja to robię:)
7. Wieczorami oglądam przeróżne filmy od bollywood do kryminałów, dla mnie film musi być po prostu dobry. Tak samo jest z muzyką, ale najczęściej sięgam po rock i alternatywę.

Tag przekazuję następującym osobom: 
Nie ma ich 16 bo większość dziewczyn już raczej wzięła udział w zabawie.

Poza-tym wróciłam z wakacji, było super, widoki niesamowite. Zwiedziłam słoweńskie wybrzeże. Morze Adriatyckie piękne, krystaliczne, z krabami:D Nadmorskie miejscowości takie jak Piran, Izola, Koper niesamowite, pełne urokliwych kamieniczek we włoskim stylu. Ceny jak nad naszym morzem poza noclegiem, który jest znacznie droższy. Temperatura masakryczna w dzień dochodzi do 50, w nocy 30. 
Niestety podczas wyjazdu straciłam dwa paznokcie:( Kciuk który był już złamany i serdeczny, nawet nie wiem kiedy, kąpałam się w morzu i nagle go już nie było, może ten krab się połakomił:) Wstawiam kilka fotek, takie najciekawsze urywki, ale najpiękniejsze miejsca pozostają w pamięci. 

sobota, 9 lipca 2011

Wakacje

Musze się z Wami pożegnać na chwilę. Jadę się troszkę powakacjować. Tydzień przerwy i wracam z nowymi pomysłami:).  Może pokaże jakieś fotki z wyjazdu.
Pozdrawiam 

piątek, 8 lipca 2011

Miałam ich nie pokazywać:D

Zrobiłam je przed tymi japońskimi, ale nosiłam tylko  przez jeden dzień bo denerwowało mnie, że hologramy nie są wszędzie równo przyczepione. Kolor żółty Eveline, naprawdę super kryję jak na taki jasny kolor, dwie warstwy dają zero prześwitów. Miałam ich nie pokazywać, ale niech mają swoje 5 minut:) Długość pazurków przed ostatnim piłowaniem.
Jeszcze jedna zaległość sprzed jakiegoś miesiąca, lakier Wibo - 2 warstwy plus złota folia - efekt średnio mnie zadowolił dlatego nie chciałam ich pokazywać, ale może komuś przypadną do gustu. 
Teraz z czystym sumieniem, że nie pominęłam żadnego zdobienia mogę iść spać:)

środa, 6 lipca 2011

Japan style


Przeglądałam ostatnio trochę japońskich magazynów z paznokciami, oczywiście tylko obrazki:D Zainspirowało mnie to do wykonania zdobienia w mojej wersji -mniej bogatej w ozdobach. Spiłowałam nieco pazurki bo zaczynały mi przeszkadzać w pracach domowych.
Te rzeczy wykorzystałam. Klasyczny biały i czerwony od Inglota. Sonda, za pomocą której kropeczki wychodzą same. Naklejki 3D- fajne motywy i ładnie wyglądają jednak sprawiają trudności, po pomalowaniu ich lakierem bezbarwnym odchodzą od paznokcia, jakby zwijają się, trzeba je mocno dociskać i dopiero przy drugiej i trzeciej warstwie bezbarwnego można mieć pewność, że nie będą bardzo odstawać. 
A jak Wam podobają się paznokcie Japonek? Ja chciałabym kiedyś zaszaleć i mieć fikuśne pazurki w 3D, ale raczej tylko przez kilka godzin dla zabawy:) Wstawiam kilka obrazków, może Was też zainspirują:)

poniedziałek, 4 lipca 2011

Miętus po raz drugi

Bardzo polubiłam ten kolor, dlatego znów po niego sięgnęłam. Do zdobienia wykorzystałam czarne oraz białe piegi, które są moim nr 1 w ozdobach, świetnie można je zastosować do przeróżnych zdobień oraz dobrze przylegają do paznokci.

sobota, 2 lipca 2011

Holosek

Holografic shine od Eveline. Lubię go za to, że efekt holo nie jest bardzo intensywny, fajnie się mieni, dobrze się go rozprowadza i bardzo prosto maluje, super kryje lekkie niedoskonałości. 
Chciałam pokazać jak się mieni, ale pogoda okropna, słońca brak i mój aparat chyba jest zbyt kiepski do tego, bo zamiast błysku wyszły białe plamy.
Pokaże Wam jeszcze swoje naturalne paznokcie, pokryte tylko utwardzaczem. Niepomalowane wyglądają troszkę na takie łopatki:D Wcześniej długo nosiłam tzw. migdały ale mi się znudziły. 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...