Zrobiłam je przed tymi japońskimi, ale nosiłam tylko przez jeden dzień bo denerwowało mnie, że hologramy nie są wszędzie równo przyczepione. Kolor żółty Eveline, naprawdę super kryję jak na taki jasny kolor, dwie warstwy dają zero prześwitów. Miałam ich nie pokazywać, ale niech mają swoje 5 minut:) Długość pazurków przed ostatnim piłowaniem.
Jeszcze jedna zaległość sprzed jakiegoś miesiąca, lakier Wibo - 2 warstwy plus złota folia - efekt średnio mnie zadowolił dlatego nie chciałam ich pokazywać, ale może komuś przypadną do gustu.
Teraz z czystym sumieniem, że nie pominęłam żadnego zdobienia mogę iść spać:)
Fajne są te pierwsze, muszą ładnie migotać w słońcu :) A szarak Wibo śliczny!
OdpowiedzUsuńja mam właśnie takie zółte! są śliczne.. tyle ze moja są gładkie i troszkę krokosze od twoich ...
OdpowiedzUsuńŻółciaki śliczne. :) Wibo też fajnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńżółtki śliczne, a szaraki8 mam chyba właśnie takie same ;)
OdpowiedzUsuńżółte są cudne. I z jaką precyzją hologramy są umieszczone!
OdpowiedzUsuńŻóltek fajny, a ten szary Wibo chyba mam:) Z zlotymi kwadracikami wygląda moim zdaniem genialnie!
OdpowiedzUsuńŁadne żółciaki:) ale jeżeli chodzi o wibo to bardziej podoba mi się sam:))
OdpowiedzUsuńładne :))) szczególnie żółte mi się podobają.
OdpowiedzUsuńZostałaś nagrodzona One Lovely Blog Award http://happynailsbymada.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html
OdpowiedzUsuńpodziwiam długosc pazurkow:D
OdpowiedzUsuńFajne są te żółte pazurki ^^
OdpowiedzUsuńmy-teenage-fashion.blogspot.com