Pożegnałam się z wczorajszym czarnym frenchem, dziwnie się z nim czułam. Pomyślałam sobie, że od czasu do czasu warto coś pokombinować bez stempelków i naklejek dlatego dziś zdobienie w podobnym stylu. Turkusowy bulion poszedł w ruch.
Dla miłośniczek kina:
Zaczął się długi weekend i może część z Was wybierze się do kina. Ja byłam ostatnio na filmie Koterskiego- "Baby są jakieś inne" i troszkę się nim rozczarowałam, oczekiwałam czegoś lepszego, bo w końcu "Dzień świra" wywarł na mnie przeogromne wrażenie. W każdym bądź razie nie polecam tego filmu na wypad do kina, ponieważ równie dobrze można by go nazwać słuchowiskiem. Akcja w 99% rozgrywa się w aucie jak pokazywał zwiastun. Cały film składa się po prostu z "dobrych tekstów".
A co poleciłabym do pooglądania? Jeśli nie w kinie to na pewno w długi jesienny wieczór. Wszystkim romantycznym duszom polecam film "Jane Eyre". Osobiście uwielbiam filmy o takim klimacie. Napisze krótko o fabule: Główna bohaterka nie miała łatwego dzieciństwa jednak pomimo przeciwności losu zostaje guwernantką i podejmuję pracę u nieco tajemniczej rodziny. Nie jest ona typową pięknością ale ma w sobie wiele uroku, który nie mógł zostać niezauważony przez właściciela posiadłości. Film oczywiście opowiada o pięknej miłości i wzbudził u mnie duże wzruszenie:) Fabuła filmu wcale nie jest taka przewidywalna jakby się wydawało ale o tym trzeba się samemu przekonać:)
;)
Śliczny, ja bym tak nie umiałą :) Zapraszam cię do mojego rozdania jeśli masz ochotę :)
OdpowiedzUsuńWielka precyzja! Boskie :)
OdpowiedzUsuńteż się trochę rozczarowałam tym filmem, właściwie najśmieszniejsze momenty można zobaczyć w zwiastunach ;)
OdpowiedzUsuńPazurki ładne tylko brakuje mi tam linii uśmiechu. Tak na prosto dziwnie wygląda.
OdpowiedzUsuńwow pieknie
OdpowiedzUsuńjakie ty masz ładne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńFajnie :) Nie wiem czemu, ale na pierwszy rzut oka skojarzyło mi się z kliszą/taśmą filmową XD
OdpowiedzUsuńJane Eyre czytałam wieki temu, przydałoby się może obejrzeć ;)
Piękne zdobienie :). Muszę obejrzeć nowa wersję Jane Eyre, bardzo lubię powieść :)
OdpowiedzUsuńefektowne
OdpowiedzUsuńTwój dentysta byłby zachwycony-połamane zęby gwarantowane:D
OdpowiedzUsuńwyglądają jak takie cukrowe kuleczki z tortu :)
OdpowiedzUsuńciekawe zdobienie :)
Już po samej reklamie "Baby są jakieś inne" jakoś nie mam ochoty iść na ten film, może dlatego że w większości te wszystkie reklamowane polskie filmy są beznadziejne.
OdpowiedzUsuńPazurki śliczne jak zawsze :)
masz talent :) boskie zdobienie :)))
OdpowiedzUsuńfajne wykonanie ale ja nie lubię fręczopodobnych zdobień;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdobienie, kiedyś próbowałam z bulionem, ale on się zaczepia o wszystko i odpada :(
OdpowiedzUsuńCiekawe zdobienie :)
OdpowiedzUsuńSuper pazurki :) A na Jane Eyre chętnie bym poszła!
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy pomysł na zdobienie, ładny kolor bulionu:)
OdpowiedzUsuńCiekawie wyszło :) W sumie sam plakat "Baby są jakieś inne" mnie nie przekonywł, ale kiedyś bym go sobie w sumie obejrzała, ot, tak... A "Jane Eyre" MUSZĘ zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem przy frenczu na tak długich paznokciach "linia usmiechu" jest obowiązkowa, a tak wygląda jakby paznokcie były pomalowane do połowy. Mi niestety się nie podoba, ale to tylko i wyłącznie moje zdanie. pozdawiam i mam nadzieję, że Cię nie uraziłam ;*
OdpowiedzUsuńtrochę jak wiejska tapeta.sama bulionu nie próbowałam bo bym miała go wszędzie ale nie na paznokciach.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem ładniej by wyglądały gdyby wzór byłby na całych pazurkach :)
OdpowiedzUsuńciekawe, ale trochę nie w moim stylu
OdpowiedzUsuń