Lakier Golden Rose Paris nr 225 pochodzi z kolekcji Summer, która została nagrodzona w konkursie Perły Rynku Kosmetycznego 2011.
Co pisze o niej producent: "Jest to linia wysokiej jakości, niezwykle trwałych, szybkoschnących lakierów z utwardzaczem. Specjalna receptura wzbogacona w substancje odżywcze zapewnia paznokciom ochronę i siłę. Produkt nie zawiera formaldehydu, toluenu, dbp i kamfory."
Cena to 5,50 zł do nabycia tu jak i w stacjonarnych sklepach z produktami marki Golden Rose. (Aktualnie ten kolor nie jest dostępny). Zakupy lakierów on-line dają nam gwarancję ceny producenta, bo z tego co zauważyłam drogerie często lubią zawyżać ceny tych emalii. Minusem zaś jest niemożliwość zobaczenia realnego koloru i wykończenia - w sklepie internetowym możemy mieć z tym mały problem.
Lakier ma oryginalną, elegancką formę buteleczki. Długa zakrętka pomaga w wygodnej aplikacji lakieru. Konsystencja rzadka ale w tym przypadku jest to duży plus ponieważ idealnie rozprowadza się po płytce, może to zasługa pędzelka, który również mnie oczarował. Lakier ma w sobie jasny shimmer, który na moich zdjęciach jest słabo widoczny ale w rzeczywistości widać go wyraźnie. Co do trwałości ciężko mi jest coś w tej kwestii powiedzieć - zawsze nakładam lakiery na bazę, rzadko też noszę je solo, a ten też posłużył jako tło do kwiatuszków fimo ale o tym później. Jedyny minus jaki zauważyłam to krycie, do całkowitego potrzebujemy trzech warstw, po dwóch jest już całkiem dobrze(drugie zdjęcie) ale trzy zakryją całkowicie końcówki. Schnięcie było dłuższe ze względu na te trzy warstwy ale pomogłam sobie w tym przyśpieszaczem. Ogólnie oceniam lakier jako bardzo dobry z minusem za krycie. W kolorze zaś się zakochałam♥ - Golden Rose trafił z nim w mój gust;)
Dziękuje firmie Golden Rose za możliwość zrecenzowania lakieru.
Tym postem wywiązuje się też z projektu Rainbow - tydzień zielony. No bo zieleni lakier Golden Rose nr 225 ma w sobie dużo. Dodałam mu kwiatuszki fimo. Fimo pocięłam z lasek ale gdybym miała je teraz kupować chyba zdecydowałabym się jednak na te już pocięte pomimo, że są droższe. Wciąż mam problem aby pałeczki pociąć bardzo cieniutko, tylko co trzeci/czwarty plasterek nadaje się do przyklejenia - reszta idzie w kosz. Całość pokryłam dwiema warstwami top coatu Color Club.
;)
na to czekałam:)
OdpowiedzUsuńjest śliczznyyy !:))
ale wole wersje bez kwiatuszków :D
Piękny kolor. A z tymi kwiatkami wygląda niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńPaznokcie *love*
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :)
prześliczny kolor! :)
OdpowiedzUsuńladne pazurki:)
OdpowiedzUsuńkolor jest po prostu bajeczny C:
OdpowiedzUsuńmam ten kolorek, jest super, chociaż szkoda, że ma shimmer ;)
OdpowiedzUsuńjakie ty masz piękne paznokcie!*.*
OdpowiedzUsuńhttp://ohhmoustache.blogspot.com/
zapraszam do siebie na konkurs! do wygrania bon do H&M!
tez mam lakiery z tej kolekcji .. jestem z nich bardzo zadowolona ,.. "denerwuje" mnie tylko długie wysychanie lakieru .. tym bardziej że zawsze kiedy je pomaluję muszę coś zrobićc ;D
OdpowiedzUsuńa co do mani to cudny ! :D
Piękny kolor i idealnie zgrał się z kwiatuszkami:) Ja bardzo lubię tą serię Golden Rose, choć fakt, niektóre kolory mają problem z kryciem
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek, a jak ślicznie wygląda z tymi kwiatuszkami
OdpowiedzUsuńpieknie!
OdpowiedzUsuńładny kolorek ;d
OdpowiedzUsuńogólnie wzorki nie w moim stylu, ale lakier jest przepiękny! :)
OdpowiedzUsuńPisz więcej recenzji - są świetne :)
OdpowiedzUsuńA kolorek śliczny. Uwielbiam miętopodobne zielenie ^^
prześliczny kolorek, a kwiatuchy dodały mu uroku :))
OdpowiedzUsuńkolor piękny ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor. Z tymi kwiatkami wygląda super ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wykorzystane fimo:) Ja też nie umiem ciąć w super cienkie plasterki ale takie cięte fimo też kiedyś miałam i wcale nie były to cienkie plasterki..także już wolę próbować:)
OdpowiedzUsuńMi też się spodobał :D
OdpowiedzUsuńsuper kolor. :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor no i świetny efekt z fimo!
OdpowiedzUsuńJa mam jeden lakier GR z tej serii. Kobaltowy nr.131 i go wprost nienawidzę! Kolor ma piękny, ale za tę bardzo rzadką konsystencję nie jest u mnie mile widziany. Próbowałam pomalować nim paznokcie, ale on po prostu spływa. Teraz czekam aż trochę zgęstnieje, bo nie mam z nim cierpliwości ;) Choć pędzelek ma rzeczywiście fajny.
ooo...jak uroczo
OdpowiedzUsuńmam ten lakier :) jest cudooowny
OdpowiedzUsuńKolor świetny, ale kwiatuszki są jeszcze lepsze :)
OdpowiedzUsuńkolorek bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńKolor prześliczny :))
OdpowiedzUsuńZ kwiatkami wygląda przepięknie:) A takie zielonkawe kolorki to chyba nigdy mi się nie znudzą:) Piękny odcień:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tą serię lakierów ! :)
OdpowiedzUsuńa mani piękny :)
ślicznie wygląda z tymi kwiatuszkami :))
OdpowiedzUsuńKolor sam w sobie jest cudowny,a z kwiatuszkami to już nawet nie wspomnę:D
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie!:))
mam go i zaluje zakupu, kolor rzeczywiscie swietny ale nie mam czasu by nakladac 4 lub wiecej warstw by go uzyskac ;/
OdpowiedzUsuńz kwiatkami swietnie wyglada!
aaaaaaah - cudowny :*
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana:)
OdpowiedzUsuńhttp://cosmeticsfreak.blogspot.de/2012/04/tag-11-questions-x-2.html
Cudowne paznokcie i świetny blog. Dołączam do grona obserwujących. ;)
OdpowiedzUsuńMiętusek ! <3
OdpowiedzUsuńFimo dobrałaś i zaaranżowałaś idealnie :D
OdpowiedzUsuńprzepiekny kolor, a z kwiatuszkami rewelacyjnie się komponuje;)
OdpowiedzUsuńFimo wyglądają jak naklejki tak cieniutko skrojone ;) Ładnie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńniemozliwie piękne:)
OdpowiedzUsuńu mnie w sklepie można go kupić za 4,20zł ale to i tak za dużo. kupiłam ciemny szary - trzy warstwy nie kryją i nie wysycha... natomiast mama ma różowy i jest ok.
OdpowiedzUsuńjeju, jakie śliczne paznokcie. U większości blogerek widzę ten lakier, muszę go wkońcu kupić bo ten kolorek jest świetny :D
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do siebię <3
ta seria Paris jest najlepsza jeśli chodzi o GR :)
OdpowiedzUsuńPaznokcie prześliczne
OdpowiedzUsuńjaki śliczny kolor i paznokcie też cudne :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne paznokcie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz paznokcie, a mani z tymi kwiatuszkami wygląda przeuroczo :)
OdpowiedzUsuń