Dziś będzie o urządzeniu, które mam od ponad roku ale do tej pory chyba o nim nie wspominałam. Mianowicie o zestawie do manicure i pediciure - nazywanym też frezarką. Kupiłam go za ok. 70,00 zł w Lidlu, zakupu nie żałuje chociaż więcej bym za taki zestaw nie była skłonna zapłacić; są o wiele bardziej profesjonalne sprzęty ale wydaje mi się, że do domowego użytkowanie nie jest to konieczne. Frezarka jest zasilana kablem. W zestawie jest pokrowiec i siedem frezów (końcówek).
Używam go raz w miesiącu, czasem wcale, częściej latem niż zimą dlatego, że jest bardzo pomocny w robieniu pedicure. Pierwszą końcówką z mniejszym ziarnem spiłowuje paznokcie u stóp i czasem też i rąk ale tylko gdy mam je długie i chcę dużo spiłować. W bardzo szybkim czasie paznokcie się nam same piłują ale trzeba być przy tym ostrożnym; na tym nie koniec ponieważ zostają ostre brzegi, nierówności i zawsze biorę jeszcze zwykły pilnik aby dokończyć piłowanie i wyrównać końcówki. Na koniec poleruje je zwykła polerką. Trzeciego i czwartego frezu używam do pozbywania się zrogowaciałego naskórka pięt -bardzo dobrze sobie z tym radzi ale frez lubi się zagrzać i co jakiś czas trzeba na chwilę przestać. Piątego i szóstego używałam chyba tylko raz(można nimi usuwać twarde skórki wokół paznokci, czy miejsca w które większy frez nie dojdzie) nie stosuje, bo nie mam potrzeby. Ostatni frez to polerka - raczej rzadko używam, strasznie szybko się nagrzewa. Poniżej dokładniejszy opis końcówek:
Podsumowując - jestem zadowolona z tego zestawu pomimo, że za często go nie używam. Głównie dlatego, że nie lubię piłowania paznokci i wszystkiego co z tym związane - zapachu czy pyłu. Frezarka daje możliwość skrócenia tej czynności. Nie wiem jak spisywałaby się przy innych paznokciach, moje są grube, szybko odrastają i zawsze mam je raczej długie więc jest ona bardzo pomocna. Wydaje mi się, że w przypadku całkiem krótkich i łamliwych mogłaby się nie sprawdzić. Podczas piłowania frez napiera na płytkę, gdy mamy np. rozdwajający się paznokieć czy pęknięty może spowodować powiększenie uszkodzenia. Na pytanie z tytułu odpowiem - tak jest mi potrzebna:D.
Podsumowując - jestem zadowolona z tego zestawu pomimo, że za często go nie używam. Głównie dlatego, że nie lubię piłowania paznokci i wszystkiego co z tym związane - zapachu czy pyłu. Frezarka daje możliwość skrócenia tej czynności. Nie wiem jak spisywałaby się przy innych paznokciach, moje są grube, szybko odrastają i zawsze mam je raczej długie więc jest ona bardzo pomocna. Wydaje mi się, że w przypadku całkiem krótkich i łamliwych mogłaby się nie sprawdzić. Podczas piłowania frez napiera na płytkę, gdy mamy np. rozdwajający się paznokieć czy pęknięty może spowodować powiększenie uszkodzenia. Na pytanie z tytułu odpowiem - tak jest mi potrzebna:D.
;)
Fajne urządzonko :)
OdpowiedzUsuńSuper , przydałoby mi się takie :)
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze frezarki i na co dzień chyba bym nie używała, ale w mojej pracy na pewno się przyda wiec pewnie za jakiś czas czeka mnie zakup..
OdpowiedzUsuńA tak z innej beczki.. Kochana skąd wyczarowałaś to cudne tło na bloga? Chciałabym coś zmienić w swoim i właśnie czegoś w takim stylu i kolorystyce szukam.. :)
OdpowiedzUsuńOj gdybym ja to pamiętała:D Tak jakoś szukałam w Google ale nie pod hasłem typowego tła.
UsuńHmm jak siebie znam to pewnie bym nie używała..na początku bym poużywała trochę a potem by się kurzyła, chyba nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńMam takie urządzenie,tylko z większą ilością końcówek ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe urządzenie. Pierwszy raz coś takiego widzę.
OdpowiedzUsuńMam pod dwóch lat chyba taki zestaw tortur, bodajże z Tesco i leży w barku nieużywany (chociaż na początku sięgałam nawet często) ^^"
OdpowiedzUsuńu mnie leżał i się kurzył... poszedł w dobre ręce :)
UsuńPamiętam, że jak była dostępna w Lidlu to się nad nią zastanawiałam, jednak obawiałam się, że szybko się zepsuje..Myślę, że to fajny gadżet, ale nie muszmieć:D
OdpowiedzUsuńja tam się boje takich urządzeń;)
OdpowiedzUsuńMi takie coś nie potrzebne:D
OdpowiedzUsuńmi też nie, ale dla maniaczek paznokci jak najbardziej:)
Usuńczekam na jakąś promocję na frezarki do domowego użytku, przydaje się bardzo bardzo :)
OdpowiedzUsuńhmm... całkiem ciekawy sprzęt:)
OdpowiedzUsuńTeż mam frezarkę ale kupiłam ją już dawno i nie ma tylu wymiennych końcówek, Twoja jest świetna :)
OdpowiedzUsuńojj ja też nienawidzę piłowanie paznokci, zapachu, pyłu i tego okropnego odgłosu, brrr.
OdpowiedzUsuńMam podobną, kupiłam za dychę kilka lat temu z jakąś gazetą ;). Co prawda ma mniej końcówek i jest na baterie, ale fajnie się nią skraca paznokcie, dużo szybciej niż tradycyjnym pilnikiem ;).
OdpowiedzUsuńcałkiem fajna ta frezarka ja nienawidzę piłować paznokci ;/
OdpowiedzUsuńprzydał by mi się taki sprzęcik :)
OdpowiedzUsuńTeż mam, ale moja ma już chyba z 3 lata i była używana bardzo bardzo rzadko. Ostatnio ją znalazłam i przywróciłam do łask ;p
OdpowiedzUsuńfajna jest, ale ja wole jednak zwykłe pilniczki :D
OdpowiedzUsuńdla mnie zbędne :)
OdpowiedzUsuńPraktyczne, ale zbędne. ;p
OdpowiedzUsuńChętnie skorzystam :)
OdpowiedzUsuńMój mail: sniezynka7@gmail.com
Dziękuję :*
ja mam taką frezarkę z Rossmana, miałam kiedyś bardziej profesjonalną, ale popsuła się i kupiłam tańszą w Rossmanie i dobrze mi służy. Nie wyobrażam sobie usuwania skórek bez niej :)
OdpowiedzUsuńu mnie chyba by to się tylko kurzyło ;)
OdpowiedzUsuńfajny zestaw, ale chyba wolę narazie pilniczek ;D przeczytałam u którejś z dziewczyn, że banner mojej akcji jest nieczytelny. jeśli jesteś ciekawa o co chodzi, to wejdź do mnie na bloga ;) a ja Cię gorąco do niej zapraszam, bo widzę że lubisz malować paznokcie ! pozdrawiam ;))
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś frezarke oj tak uwazam że to jest zbawienie zwłaszcza przy pedicure
OdpowiedzUsuńA ja szukam taniej, ale dobrej frezarki :D
OdpowiedzUsuńChciałabym cię zaprosić na mojego bloga (kosmetycznie przy kubku gorącej czekolady ) Obserwuję cię już jakiś czas :)
A czy jest możliwość dokupienia frezow do tej frezarki? Bo tez ja kupilam ale jak mam pozniej nie dostac do niej frezow to ja chyba oddam ☺
OdpowiedzUsuńA czy jest możliwość dokupienia frezow do tej frezarki? Bo tez ja kupilam ale jak mam pozniej nie dostac do niej frezow to ja chyba oddam ☺
OdpowiedzUsuńNo właśnie o to samo chciałam zapytać... bo szukam w Internecie jakichś na sprzedaż, ale widzę tylko w zestawie z frezarką, a to akurat jest mi zbędne...:)
UsuńUżywałam takiej i według mnie w tych pieniądzach można odszukać coś lepszego :)
OdpowiedzUsuń