czwartek, 22 listopada 2012

Golden Rose Jolly Jewels nr 107 - recenzja

Nowa seria lakierów Golden Rose - Jolly Jewels zyskuje coraz więcej zwolenniczek. Która z nas oprze się takim błyskotkom. Jak zapewnia producent: "Nowa seria lakierów JOLLY JEWELS sprawi, że malując paznokcie, staniemy się jednocześnie posiadaczkami najpiękniejszej biżuterii...Receptura lakierów JOLLY JEWELS zawiera bowiem mnóstwo mikroskopijnych cząsteczek specjalnie spreparowanego brokatu i miliony lśniących brylantowo drobinek przypominających drogocenne kamienie szlachetne. Połyskują one na paznokciach niczym brylanciki, sprawiając, że biżuteria staje się zupełnie zbędnym dodatkiem. Do wyboru mamy wszystkie najmodniejsze kolory karnawału – w wersji jednolitej albo wielobarwnej, harmonijnie łączącej w jednej buteleczce drobinki w różnych tonacjach."
Zacznijmy od buteleczki - cieszę się, że firma znów postawiła na ten sam rodzaj opakowania jak w przypadku lakierów Rich Color - są to moje dwie ulubione serie lakierów GR. Cena to 12,90 do kupienia w sklepie internetowym lub stoiskach z kosmetykami firmy. Co prawda ja się troszkę rozczarowałam bo wybrałam się do firmowego stosika Golden w moim mieści i płaciłam tam 14,90 za Jolly Jewels co moim zdaniem jest za drogo. Myślę, że kwota 10zł byłaby bardziej trafiona ale nie nam o tym decydować. Nr 107 to niebieskie drobinki, brokat i srebrny brokat zatopione w bezbarwnej bazie, jest ich bardzo dużo, dwie warstwy dają pełne krycie, jeśli chcielibyśmy użyć lakieru jako toppera na jakiś bazowy kolorek mogłoby być odrobinę za dużo tych drobinek. Schnie szybko. Zalecałabym dodać jeszcze top coat jako wykończenie. O trwałości się nie wypowiem, przyznam szczerze, że nawet dla mnie aktualnie takie paznokcie to troszkę za dużo błyskotek ale na pewno w święta i sylwester zaszaleję:)
Jeśli sam lakier wydaje nam się zbyt rzucający się w oczy możemy pomalować paznokcie np. półprzeźroczystym lakierem do frencha i Jolly Jewels nałożyć tylko na końcówki. Ogólnie jestem zadowolona z tej serii, świetna sprawa na nadchodzące święta i karnawał. Wkrótce napisze jeszcze o wersji drobinkowej zatopionej w kolorowej bazie. A Wy macie już swoje ulubione numerki tych lakierów? Widziałam, że sporo ich na blogach.
Dziękuje firmie Golden Rose za możliwość przetestowania lakieru. 
;)

38 komentarzy:

  1. Wooow jest naprawdę fantastyczny :) chyba najładniejszy z tej kolekcji jaki do tej pory widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli ktoś lubi niebieski kolorek to będzie zadowolony:)

      Usuń
  2. W ogóle mnie nie robią te lakiery ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Na ostatnim zdjęciu rozwiązanie idealne. Inaczej trochę za dużo tego brokatu jak dla mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że coraz częściej pokazujecie te lakiery, bo mam 108 i nie umiem się zdecydować który jeszcze dokupić. Myślę nad 110 i 115:) Ten który pokazałaś mi się już nie podoba, jest owszem ładny, ale taki klasyczny, nic nadzwyczajnego, więc jeden skreślam z listy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam 110 i muszę przyznać, że urzekł mnie niesamowicie :) co prawda drobinki są jednak bardziej różowe i zielone (na zdjęciu wyglądają trochę inaczej) ale mimo wszystko jest bardzo ładny :)

      Usuń
  5. Cała ta seria jest świetna :) Bardzo mi się podoba.
    Ten odcień jest chyba najładniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wersja z samymi końcówkami bardziej mi się podoba .
    ps. jaką masz odżywkę ?piękne paznokcie .

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny, bardzo przypadł mi do gustu mani z samymi końcówkami. Bardzo elegancki. Nadałby się nawet na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo fajnie prezentuje się na końcówkach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczneeee lakiery z tej serii są ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurcze, ten też wygląda świetnie! A ja jutro śmigam do hurtowni po kolejne 111, 113 i 114 i kurcze no, nie mogę kupić i tego... choć jeszcze mu się przyjrzę dokładnie jutro :D U ciebie wygląda świetnie ;) Wersja z lekkim morskim frenchem - geniusz!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie wygląda ten lakier :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne są lakiery z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ooo jak fajnie te końcówki brokatowe wyglądają! Ślicznie, nie wpadłam na to żeby zrobić takie cieniowanie:) Dobry pomysł jak się nie ma ochoty na całe paznokcie w brokacie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Te brokatowe końcówki są cudowne! *.*

    Zapraszam :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne są te lakier, jedna z bardziej udanych kolekcji ostatnio :). Szkoda, że ja nie mogę ich nigdzie spotkać.

    OdpowiedzUsuń
  16. efekt na samych końcach bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne są, genialny pomysł z tymi końcówkami. :)
    Ja mam 3 i chyba jeszcze dokupię, bo to wyjątkowo udana seria.

    OdpowiedzUsuń
  18. Druga wersja bardziej mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja mam ich 8 i wszystkie kocham :)

    OdpowiedzUsuń
  20. wygląda fantastycznie, w obu wersjach : na całych paznokciach, jak i zarówno na samych końcówkach *.*

    OdpowiedzUsuń
  21. śliczny kolor lakieru, a french rewelacyjny:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię GR Bardzo ;) A ten lakier ;) Piękny ;) W sam raz na ostatkowe party !

    COffe♥

    stylofefashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Oglądałam całą kolekcję ale na nic się nie zdecydowałam. Fajnie wyglądają ale szału nie ma. Na tym drugim zdjęciu wygląda to jak żelowe paznokcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. fantastyczny, chciałabym go mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Najbardziej podoba mi się ostatnie zdjęcie. Świetny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękny, mam nadzieję że u mnie pojawi się ta seria;)

    OdpowiedzUsuń
  27. ja również pokusiłam się o zakup dwóch lakierów i ... spore rozczarowanie, mam kolor 111 i 115. twój mani w wersji frenchowej bardzo mi się spodoba :) muszę spróbować czegoś podobnego u siebie z numerem 111.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  28. lecę jutro po chociaż 2 lakiery z tej serii, ten jest cudowny! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. bardzo mi się podoba ta nowa kolekcja ; D

    OdpowiedzUsuń
  30. Witam w klubie miłośniczek serii :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Prześliczny kolor! Chciałabym go mieć, ale nie wiem, czy dostanę gdzieś stacjonarnie...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za Twój komentarz:) Jest to moja nagroda za każdy nowy post. Jeśli masz jakieś pytania, uwagi napisz o tym.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...