środa, 29 czerwca 2011

Złamany paznokieć:(

Jednym z najgorszych dramatów dotyczących paznokci jest złamany paznokieć, gdy wszystkie 10 mamy zadbane i długie jeden z nich nagle się łamie, nie wiadomo czy spiłować resztę do niego czy pozostawić go "innym". Opowiem Wam historię mojego kciuka:D  W Wielkanoc,  podczas robienia sałatki najechałam na niego nożem- skaleczyłam się dosyć mocno i uszkodziłam płytkę u nasady paznokcia, po kilku tygodniach wraz z jego wzrostem zaczął się łamać w poprzek. Musiałam go ratować i tak od kilku miesięcy robię mu "opatrunek":D. W miejscu złamania i obok naklejam kilka warstw białej grubszej serwetki. Niestety złamanie zbliża się do wolnego brzegu i nie wiem czy wtedy to zda swoją rolę.
Złamany paznokieć przed: 
I po nałożeniu kawałków serwetki.
Po pomalowaniu lakierem widać lekkie zgrubienie, ale nie jest to bardzo widoczne.

Przedstawiam jeszcze dwa kolorki lakieru eveline z poprzedniego postu. Kryją dobrze po 2 warstwach, żółty chyba nieco lepiej. Kolory żywe, energetyczne.  


11 komentarzy:

  1. o mamo jakie piękne te lakiery <3 Cudowne są! chce taki kryjący pomarańcz i żółty :)

    Ja kleje pazurki na warstwę chusteczki higienicznej też opisywałam kiedyś na blogu :). Jedynie mniej odstaje ;).

    OdpowiedzUsuń
  2. Raz też próbowałam ratować się chusteczką, ale po kilku tygodniach dałam za wygraną i obcięłam paznokcie. Ale ja nie mam takich długich, więc nie było szkoda. ;)

    Fajne kolorki. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kurde mialam taki problem kilka tyg temu.. mialam nawet dluzsze.. boze jak ubolewalamx D dzieki za tą rade. spróbuję ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam Cię, że dajesz radę wytrzymywać z takim 'opatrunkiem' kilka miesięcy. Jak mi złamał się paznokieć u kciuka właśnie, poniżej linii odrostu, ratowałam go taką łatką, ale wytrzymałam tylko tydzień, cały czas się o coś zaczepiał i musiałam go uciąć :(
    Pomarańczowy piękny!

    OdpowiedzUsuń
  5. masz sliczne paznokcie, kolory Twoich lakierów też mi się podobają. Z tym opatrunkiem bym nie wytrzymała, obcięłabym wszystkie na zero..
    Dodaję do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jest źle z tym opatrunkiem, nawet się przyzwyczaiłam:D A co do klejenia chusteczki to myślę, że jest mniej wytrzymała, serwetka której używam jest grubsza, a odstaje dlatego, że nakładam kilka do 5 warstw.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lakiery są bardzo fajne. Co do złamanego paznokcia często mi się zdarza i zwykle reszte dopiłowuje to tego złamanego.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja tego nie lubie :((!...
    Mimo wszystko dla mnie to już nie to samo jak mi się coś takiego stanie ale zawsze to jakiś ratunek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. thank you for commenting me back :) I will absolutely visiting your blog in future too :)
    love this orange and yellow nail polish :)
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo podoba mi się żółty kolor :)

    my-teenage-fashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za Twój komentarz:) Jest to moja nagroda za każdy nowy post. Jeśli masz jakieś pytania, uwagi napisz o tym.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...