piątek, 30 września 2011

Na ratunek złamenemu paznokciu

Za radą hatsu  udałam się do Natury po zestaw SOS aby pomóc swojemu nadłamanemu paznokciu. Niestety nie znalazłam tam tego produktu. Dla polepszenia humoru wstąpiłam do Rossmanna i kupiłam dwa nowe lakiery Wibo. 


Pierwszy to nr 362 o kolorze kojarzącym mi się z miedzią. Drugi nr 349- złoto samo w sobie.
Poniżej pierwszy test lakierów. 362 kryje dobrze po dwóch warstwach, gorzej jest z tym jaśniejszym 349- krycie przy trzech naprawdę grubych warstwach.


Po wrzuceniu lakierów do koszyka zatrzymałam się jeszcze przy regale z pilnikami i tipsami. Ku mojej radości dostrzegłam zestaw który mnie zainteresował: 

Był dosyć drogi, bo kosztował 22,00zł ale myślałam tylko o tym, że pomoże mi uratować paznokcie:) 

W skład zestawu wchodzi najzwyklejszy klej do tipsów oraz łatki do nadłożenia. Podobno mając taki klej za łatki może posłużyć saszetka z herbaty ekspresowej ale wolałam nie eksperymentować. 

Tak wyglądał mój mały paznokieć przed nadłożeniem produktu. Jak widać złamał się w takim miejscu, że musiałabym skrócić pazurki do zera, a trochę bym nad tym ubolewała, bo nawet nie pamiętam kiedy nie miałam ich długich. 

Tu widać wyciętą łatkę, przyłożoną na złamane miejsce. Oczywiście pokryłam to klejem i nałożyłam jeszcze dwie mniejsze ale byto to chyba zbyteczne.


A tu po wyschnięciu kleju i lekkiemu spiłowaniu, trzyma się bardzo mocno i nie jest jakoś drastycznie widoczne. Jest to o wiele lepsza metoda niż ta na serwetkę/chusteczkę, bo nie trzeba zmieniać takiego "opatrunku" przy każdym malowaniu paznokci i trwałość o stokroć lepsza.
;)

26 komentarzy:

  1. Moje paznokcie chamsko łamią się tak samo jak twój ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje azurki zawsze pękaja na samym dole i na samym środku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A na mnie ta metoda z chusteczką nie działa, klej nie chce wyschnąć-.-

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że znalazłaś jednak zestaw do łatania :)
    Jak kiedyś trafisz, to jedwabne łatki z essence sobie kup, bo mają delikatniejszy splot z tego co widzę na zdjęciach (chociaż nie wiem jak w powiększeniu by wyglądało) :)
    Już pisałam, że mam na paznokciu 2 tygodnie, ostatnio znowu tylko klejem przejechałam i wyszlifowałam, bo jednak przy zmywaniu klej trochę się rozpuszcza.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze wiedzieć o tym wynalazku. Chyba będzie trzeba spróbować. Płatki essence nie dawały rady..

    OdpowiedzUsuń
  6. oba lakiery są super! :)
    Plasterki na złamane paznokcie są świetne, ja mam z Essence, zawsze pomagają i są niewidoczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam nadzieję, że opatrunek wytrzyma i paznokcie pozostaną piękne i długie

    OdpowiedzUsuń
  8. Jej fantastyczne te lakiery, muszę się przejść do Rossmanna, o plasterkach na złamane paznokcie nigdy nie słyszałam ale świetny patent!

    OdpowiedzUsuń
  9. Przy następnym złamaniu będe pamietać o takim zestawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hahaha śmieszne. teraz się tylko zastanawiam nad tą herbatką. Tylko jak to zrobić, aby to było higieniczne.

    OdpowiedzUsuń
  11. o kurcze nie wiedzialam ze takie siateczki isnieja na paznokcie dobry bajer:)
    paznokcie długie ja bym nic nie zrobiła z takimi:(

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne lakiery :D
    I ten zestaw do ratowania paznokci jest naprawdę przydatny ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. kurcze, taki zestaw ratunkowy:p bardzo by mi się przydał, bo ciągle łamią mi się paznokcie. Czy wystarczy w takim razie, że kupie klej do tipsów? i będę używac torebeczki od herbaty jako "plastra"??

    OdpowiedzUsuń
  14. Przydatny taki zestawik.Nie wiem czy mialas okazję już widzieć , ale w tesco na wysepce jest teraz nowe stoisko z akcesoriami do paznokci i mają kilkanaście płytek do wzorków po 5zł sztuka...także ja zamiast na all, udam się tam na zakupy. Meczy mnie frezerka , ale mają tylko z Mercedesa za 270zł...

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny ten zestaw ratunkowy dla złamanych paznokci :) muszę sobie taki sprawić :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przydatna rzecz takie łatki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. >lolita76548- chodzi raczej o niezużytą torebkę, łatka nie styka się ze skórą tylko paznokciem
    >Wera- ja sobie radzę, sprzątam, gotuje i jest ok:)
    >annawanna- myślę, że powinno się sprawdzić ale sama nie stosowałam

    OdpowiedzUsuń
  18. ok, dzięki za odp:) w takim razie zaopatrzę się w klej do tipsów i będę jakoś ratować moje połamańce, może kiedyś uda mi się zapuścić taaaakie długie jak Twoje=)

    OdpowiedzUsuń
  19. pierwsze słyszę o takiej metodzie ratowania paznokci :) całkiem ciekawe, chociaż ja nigdy takich długich nie mam, więc nie ma czego ratować.

    OdpowiedzUsuń
  20. Super lakier :)
    Zestaw też fajny, ale mam 3 z essence. Więcej mi ich nie potrzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajny ten zestaw do łatania. Przydatna rzecz dla właścicielek długich paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Gdybym miała takie pazurki jak Ty też za nic bym ich nie ścięła:) Prawdę mówiąc, to nawet nie wiedziałam ze takie zestawy SOS istnieją. Profesjonalnie to zrobiłaś-jest prawie niewidoczne. Lakiery ładne, ale osobiście nie gustuję w takich z perłowymi drobinkami:)

    OdpowiedzUsuń
  23. ładny lakier:)
    ciekawy ten zestaw

    OdpowiedzUsuń
  24. pierwszy lakier mi się nie podoba, wygląda trochę jak sraczka bez obrazy za to drugi bardzo ładny.kiedyś widziałam ten zestaw s.o.s z Essence ale nie kupiłam a teraz pomyśleć jakie szpony bym miała dzięki niemu.

    OdpowiedzUsuń
  25. Haha, ciekawy zestaw - jeszcze takiego czegos nie widzialam :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za Twój komentarz:) Jest to moja nagroda za każdy nowy post. Jeśli masz jakieś pytania, uwagi napisz o tym.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...