Dziś ostatnie zdobienie w starym roku. Nie wybieram się na jakąś specjalną imprezę, zwykła "domówka" ale paznokcie muszą się błyszczeć:D Lakier OPI- Bring on the bling czekał od lata na taką okazję jak dziś. Nałożyłam dwie grube warstwy, a na to cyrkonie i top coat. Mam nadzieję, że do rana wszystko się utwardzi i będzie nie do zdarcia.
Nie wiem czy zauważyłyście, że moje paznokcie znacznie się skróciły. Przez własne niezdarstwo złamałam cały paznokieć u prawego kciuka, okropnie aż do skóry więc musiałam skrócić też pozostałe. Nie ubolewam strasznie nad tą stratą; w moim przypadku wiem, że paznokcie odrosną w miarę szybko. Pozatym nie pamiętam kiedy miałam krótkie paznokcie i chętnie zobaczę jak żyję się z taką długością i jak będę sobie radzić ze zdobieniem ich.
W tym roku założyłam bloga i co prawda nie byłam z Wami przez całe 12 miesięcy ale na 7 się załapałam. Napisałam 80 postów i prawie tyle samo było wątków paznokciowych. Cieszę się, że mogę dzielić się z Wami swoją pasją. Również z wielką chęcią czytam Wasze posty, a w szczególności te pazurkowe.
Życzę niezapomnianej zabawy sylwestrowej i Szczęśliwego Nowego Roku!
;)
Bardzo ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńNie odrywają Ci się te cyrkonie? Nałożyłaś je po prostu na lakier czy przyklejałaś czymś specjalnym?
ale błysk :)) śliczne
OdpowiedzUsuńJa swoje też dziś skróciłam i też jakoś szczególnie nad tym nie ubolewam ;)
2012 :) Fajne pazurki :)
OdpowiedzUsuńświetny lakier! bardzo ładnie wygląda w połączeniu z fioletową cyrkonia. warto było czekać na jego wielkie wejście smoka! :) udanej zabawy.
OdpowiedzUsuńbardzo fajne, udanej zabawy sylwestrowej :)
OdpowiedzUsuńZdobienie wygląda jakby miało... 3 cm grubości i miało zaraz odpaść. Ale mnie się podoba! Świetny kolor na Sylwestra!
OdpowiedzUsuńsuper lakier, ja też z bólem skracam pazurki :-)
OdpowiedzUsuńEkstra paznokcie na sylwestra:) Również życzę udanej zabawy jak i udanego nowego roku:)
OdpowiedzUsuńale się błyszczą :) Szczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńNiezły błysk :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
A dla mnie to idealna długość :-) A zdobienie dla mnie trochę za mocne, ale ja w ogóle jestem inna ;) Pozdrawiam ciepło i życzę wystrzelonego w kokos sylwestra! ;-)
OdpowiedzUsuńzauważyłam że krótsze, jednak takie wcale nie są krótkie;) zdobienie według mnie jak na Sylwestra dobre;)
OdpowiedzUsuńAle sylwestrowo!!! Super manicure i ekstra pomysł:)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł - super to wygląda ;))
OdpowiedzUsuńMega sywestrowe! Świetne ;) Szczęśliwego nowego roku :)
OdpowiedzUsuń>anikowa101- kładłam ja na top coat i jeszcze nie wyschnięty lakier OPI, jestem dziś po sprzątaniu i przygotowaniu kilku potraw na sylwestra- wszystko trzyma się bez zarzutu, aż martwię się jak to zmyje:)
OdpowiedzUsuńcudne :D
OdpowiedzUsuńlepiej by wyglądały bez tych cyrkonii.ładny ten brokat ale na samą myśl zmywania boli mnie głowa :)
OdpowiedzUsuńcudowny blog, bardzo mi sie podoba :D
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :D
Poobserwujemy się?
wszystkiego dobrego w Nowym Roku:):)Takie krótsze pazokcie też ładne;)Ja lubię brokaty pod każdą postacią, ale żle się je zmywa:(
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńPiekne pazurki, uwielbiam taki przepych:)!
OdpowiedzUsuńŚliczne paznokcie;)
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna jak wejdziesz do mnie;):*
Ale pomysł :) super efekt :)
OdpowiedzUsuńCudne te paznokcie! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
hehehe pięknie! świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńTo nieźle :) Ja to zawsze miałam problem z takimi cekinkami bo bardzo szybko odpadały...
OdpowiedzUsuń