Paznokcie zrobiłam na imprezowe ostatki:) Marzyły mi się tzw. złote paznokcie gwiazd, dlatego jakiś czas temu zamówiłam złote naklejki wodne. Niestety podczas ich aplikacji zrobiły się brzydkie zagięcia i wyglądało to jak zwykłe pazłotko, chcąc nieco to zaretuszować odbiłam motyw z blaszki Konad m71 i pokryłam topperem essence 07 copper'ize me. Tak średnio jestem zadowolona z tego mani ale najważniejsze, że się błyszczy:D
;)
Ładnie wyglądają są złote i do tego oryginalne
OdpowiedzUsuńna bogato;)
OdpowiedzUsuńJestem maniaczką "paznokciową", a Twój blog to świetna inspiracja ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :):)
OdpowiedzUsuńPrezentuje sie pięknie ;))
OdpowiedzUsuńpięknie jak zawsze- zdobienie idealne na koniec karnawału :)
OdpowiedzUsuńpomysł ze stemplami świetny, bardzo lubię tę blaszkę.
kocham złoto
OdpowiedzUsuńA mi się podoba :) Jest bardzo bogato i zdecydowanie nie na co dzień.
OdpowiedzUsuńAle wygląda super! Trochę przypomina złotego węza :)
Mi się bardzo podoba - na bogato :P. W sam raz na ostatki.
OdpowiedzUsuńo ja cię kręcę! ale piękne złoto :)
OdpowiedzUsuńGoldfinger ;)
OdpowiedzUsuńOstatki to idealna pora by zabłyszczeć! :)
może dobrze, że Ci te naklejki nie wyszły, bo teraz masz paznokcie jedyne w swoim rodzaju. bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńŁadnie :))
OdpowiedzUsuńpiękne złoto :)
OdpowiedzUsuńbardzo imprezowe złotko :) fajnie ci to wyszło, no i wyjątkowo oryginalnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
śliczne, chyba musze skorzystac z tego pomysłu :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńA mi się podoba : ) ma to taki specyficzny wygląd, który zauroczył
OdpowiedzUsuńWooow pazurki wyglądają rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyszło , wygląda na zamierzony efekt
OdpowiedzUsuńNo ślicznie wyglądają :) Trochę jak Jolly Jewels przynajmniej mi się tak kojarzą :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńBardzo nietypowo wyszło.. pięknie. :)
OdpowiedzUsuńZaczynam unikać złotych lakierów, w pomieszczeniu wyglądają cudnie a na dworze przełamują zielonym kolorek. As jak jest z tym powyżej?
OdpowiedzUsuńRobiłam je w dzień i tak średnio to wyglądało ale za to wieczorem już zupełnie inaczej, dlatego na wyjście polecam złoto, na co-dzień raczej nie.
UsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńzłota nie lubię ale tu... prezentuje się cudnie ;)
OdpowiedzUsuńwow iście karnawałowo
OdpowiedzUsuńświetne, idealne na sylwestra i karnawał
OdpowiedzUsuńrewelacja<3
OdpowiedzUsuńjest bling-bling, jest impreza! :D
OdpowiedzUsuńfajnie to wszystko wygląda:)
Ja za złotem nie przepadam, ale ładnie się świeci :D
OdpowiedzUsuńMoże Ty nie jesteś zachwycona ale mi bardzo się podoba. Wyszło oryginalnie!
OdpowiedzUsuńChoć nie lubię złota, to uzyskany przez Ciebie efekt przypadł mi do gustu. W tych wzorkach jest coś, co przyciąga uwagę. Temu mani z pewnością nie można zarzucić nudy:) Ten bling-bling to świetne uzupełnienie kreacji na imprezę:)
OdpowiedzUsuńwzorek wyszedł ci genialnie ;] zapraszam też do siebie w czerpaniu inspiracji
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie poradziłaś z ukryciem niedoskonałości, bo jak dla mnie wzorek wygląda bez zarzutu :)
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu obserwuję anonimowo Twojego bloga i muszę przyznać, że należę do grupy fanek ;)Także muszę przyznać, że stał się dla mnie inspiracją do założenia własnego kącika w sieci. Dziękuję i gratuluję talentu!
OdpowiedzUsuń"najważniejsze, że się błyszczy:D" święte słowa ;) jest błysk jest zabawa :)
OdpowiedzUsuń