czwartek, 18 sierpnia 2011

ballerina backstage

Zgodnie w wcześniejszą zapowiedzią- essence z limitowanej serii - ballerina backstage. Wybrałam dwa lakiery, które najbardziej przypadły mi do gustu. Podoba mi się ta limitka- pierwsze skojarzenie to "Czarny łabędź" z Natalie Portman, wcześniej kompletnie nie miałam do czynienia z tym tematem ani nigdy mnie on nie interesował. Ale przejdę do rzeczy:
  • 04 do a floating pirouette- kolor mi się podoba ale nie zachwyca, jest strasznie rzadki, całkowite krycie raczej po trzech warstwach, u mnie tylko dwie ale nie jest źle, pędzelek bardzo przyjemny w użyciu


  • 05 grand-plié in black- tutaj gęstość jest zadowalająca, o wiele lepsza niż w przypadku 04, krycie idealne przy dwóch warstwach; w tym przypadku mogę stwierdzić, że lakier mnie zachwycił:), niektóre blogerki zarzucają mu zbyt małą ilość pomarańczowych drobinek ale dla mnie jest w sam raz, na zdjęciu ciężko to uchwycić jednak nie jest ich wcale tak mało(na zdjęciu widać jakby drobinki były tylko miejscami jednak są one ładnie rozłożone na całej płytce), moim zdaniem tworzą piękne połączenie z czarnym.


;)

20 komentarzy:

  1. Śliczny 2 kolor, a drobinek wręcz idealnie.
    Pozatym piękne paznkcie.

    Pozdrawiam i zapraszam do obserwowania doma6006.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Obydwa bardzo mi się podobają, szczególnie na Twoich pięknych paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. obydwa odcienie bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy lakier zupełnie mnie urzekł.Oddaj;)



    Faktycznie możemy przebywac w tym samym mieście... W końcu jak to mówią na Podkarpaciu " wszystkie drogi prowadzą do Rz..." ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Grand-plié in black kupiłam od razu jak limitka się pojawiła. Teraz się czaję na On your gracile tiptoe (o ile nazwy nie pomyliłam), ale sama nie wiem czy mi się podoba czy nie XD Pewnie przez to badziewne światło w Naturze >_<

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że rzadki, ale to jednak pierwszy bardziej mi się podoba kolorystycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten czarny i uważam że jest cudowny.Pierwszego nie brałam mam pełno podobnych.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten pierwszy ma piękny kolor :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy kolorek bardzo ciekawy :) inny... a czarny z drobinkami jest cudny :) i te drobinki wygladają tak delikatnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Obydwa są bardzo ładne :) z resztą na takich paznokciach to pewnie każdy ładnie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  11. oba bardzo mi się podobają, cuda :):)

    OdpowiedzUsuń
  12. łaaaaaaaaaaa *_* ten czarny boooski! Pozdrawiam (:

    OdpowiedzUsuń
  13. Tez mam wlasnie te dwa lakiery z Balleriny:)

    OdpowiedzUsuń
  14. wow.. co za niezwykle precyzyjne malowanie..;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten czarny z drobinkami bardzo fajnie wygląda :) coś mi mówi, że czas wybrać się do Natury hehe ;d pozdrawiam, czapla z http://my-nail-art.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  16. u Ciebie ten czarny też świetnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ten czarny jest swietny! :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. ja zwróciłam uwagę na ten pierwszy kolorek, ale w końcu zostawiłam go na półce. jakoś ta limitka mnie nie porwała. czarnego praktycznie nie noszę, więc nawet drobinki mnie nie przekonały :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za Twój komentarz:) Jest to moja nagroda za każdy nowy post. Jeśli masz jakieś pytania, uwagi napisz o tym.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...