Przypomnę zasady:
- zamieść podziękowania i link blogera, który przyznał Wam tą nagrodę; skopiuj i wklej logo na swoim blogu; napisz o sobie siedem rzeczy;
- nominuj szesnaście innych cudownych blogerów (nie można nominować blogera, który Wam przyznał nagrodę);
- napisz im komentarz, by dowiedzieli się o nagrodzie i nominacji.
Przejdę do sedna, a więc 7 rzeczy z mojego życiorysu:)
1. Strasznie lubię psiaki, jak widzę jakiegoś na ulicy to się oglądam:D Niestety nie mam własnego, bo ciągle jestem w rozjazdach i nie miałby się kto nim zająć. Mam tylko rybki wspólnie z chłopakiem.
2. Mam troszkę artystyczną duszę, lubię mieć oryginalne rzeczy, podobno potrafię ładnie urządzać pomieszczenia, znajomi mówią, że lubią do mnie przychodzić bo są ciekawi jak tym razem urządziłam swój pokój czy nowe mieszkanie.
3. Nie podążam raczej za modą, kupuje to co mi się podoba, mam dużo rzeczy w stylu indyjskim, boho lub nieokreślonym:) Często chadzam do lumpeksów. Ogólnie lubię kupować.
4. Uwielbiam jeść, co niestety ma swoje skutki:) Lubię gotować, piec i nieskromnie przyznam, że mi to dobrze wychodzi. Swój pierwszy placek upiekłam samodzielnie już w wieku 9lat. Najbardziej lubię potrawy z kuchni azjatyckiej oraz gołąbki.
5. Jestem trochę taką złośnicą.
6. Lubie często spędzać czas tylko ze sobą, maluje wtedy paznokcie lub zajmuję się jakimś rękodziełem, nie znoszę jak mi ktoś wtedy przeszkadza czy chce się patrzeć jak ja to robię:)
7. Wieczorami oglądam przeróżne filmy od bollywood do kryminałów, dla mnie film musi być po prostu dobry. Tak samo jest z muzyką, ale najczęściej sięgam po rock i alternatywę.
Tag przekazuję następującym osobom:
Nie ma ich 16 bo większość dziewczyn już raczej wzięła udział w zabawie.
Poza-tym wróciłam z wakacji, było super, widoki niesamowite. Zwiedziłam słoweńskie wybrzeże. Morze Adriatyckie piękne, krystaliczne, z krabami:D Nadmorskie miejscowości takie jak Piran, Izola, Koper niesamowite, pełne urokliwych kamieniczek we włoskim stylu. Ceny jak nad naszym morzem poza noclegiem, który jest znacznie droższy. Temperatura masakryczna w dzień dochodzi do 50, w nocy 30.
Niestety podczas wyjazdu straciłam dwa paznokcie:( Kciuk który był już złamany i serdeczny, nawet nie wiem kiedy, kąpałam się w morzu i nagle go już nie było, może ten krab się połakomił:) Wstawiam kilka fotek, takie najciekawsze urywki, ale najpiękniejsze miejsca pozostają w pamięci.